- Opracowania
- Baraban, Odarka (lirniczka)
- Kapele z okolic Włodawy
- Kałużna, Maria
- Kresnianka – przywitanie wiosny w Perebrodach
- Kupała na Polesiu Środkowym
- Kust, wodzenie kusta
- Lira korbowa na Polesiu w XX wieku
- Lutnicy z Polesia
- Muzyka instrumentalna Polesia Rówieńskiego
- Orkiestry dęte na Polesiu
- Powitanie wiosny i wesnianki na Zwiastowanie
- Rusałki, prowody rusałek
- Śpiew Wyryki
- Żmurne - tradycje muzyczne
- „Dżenderowy” aspekt lirnictwa.
- „Hukanie wiosny” na Środkowym Polesiu
- Inicjatywy
- "Łuhom, łuhom ponad Buhom. Muzyka tradycyjna Polesia Lubelskiego i jej wykonawcy"
- Festiwal "Pieśni Bagien 2017"
- Konkurs LEĆ GŁOSIE - Roztocze Gorajskie 2018
- Konkurs śpiewaczy PIEŚNI POJEZIERZA
- KONKURS wykonania pieśni z Polesia Lubelskiego VIII 2018
- Pieśni Bagien
- Poleski Klub Tańca w Wytycznie - 12.08.2018
- Silska Muzyka
- „Horyna”
- „Rankowa rosa”
- „Wesnianka”
- Zespoły śpiewacze
- Kowalczuków, zespół
- „Trojan” z Luchczy
- „Żurawka”z Psyszczewa
- "Jutrzenka", Dołhobrody
- "Nadbużański Klon Zielony" z Zanowinia
- "Nadwecziria" Chinocza
- "Rodzina Czudynowiczów" Swarycewicze
- "Rozkopaczewianki"
- "Swańki" z Wyryk
- Glinne - śpiewacy
- Głuszkowicze, męski zespół śpiewaczy
- Iwanowa Słoboda- zespół śpiewaczy
- Kliatna - zespół śpiewaczy
- Kozły, zespół śpiewczy
- Perebrody, śpiewacy
- Silska Muzyka
- Skibiczanie
- Śpiewaczki ze wsi Zbrańki
- Tkaczki z Wyryk Woli
- Tonież, zespół etnograficzny (dawny)
- Wojciaszyn - zespół śpiewaczy
- Wola Osowińska, Borki i okolice - zespoły śpiewacze
- Wyryki Połód - zespół śpiewaczy
- Zawica, Razdziałowicze
- “Tanieżanka”, Tonież
- „Dubrawica” /Ryczow
- „Horyna”
- „Kutoczanie” z Rokitna
- „Lianok” - Buraź
- „Miżreczia” z Pohostu
- „Ostrowianki” z Ostrówka
- „Palieskija napiewy” Nowaje Paliessie
- „Rankowa rosa”
- „Susiedki”- Perasudawicze
- „Switanak” - Dziatłowicze
- „Wesnianka”
- „Żurawuszka” ze wsi Otwierżycze
- Śpiewacy i śpiewaczki
- Chomycz, Harasym
- "Berehinia" Horodziec
- Baraban, Odarka (lirniczka)
- Dajneko, Jakiw
- Dominika Czekun
- Fedorczuk, Janina
- Glinne - śpiewacy
- Granat, Helena
- Kaciaryna Panczenia
- Karenczuk, Aleksandr
- Kałużna, Maria
- Kot, Ulana
- Kowalczyk, Edwarda
- Krepec, Ustyma
- Kuryszko, Hanna
- Kłopotenko Nadia
- Marciocha, Antoni
- Masalski, Adam
- Nadija Jewsowycz
- Niczyporczuk, Antonina
- Pelagia Misiura
- Petrowec, Iwan „Bondarko”
- Podgórska, Maria
- Pomulska, Anna
- Rozwoda, Zofia
- Skurak, Zofia
- Sołtaniuk, Maria
- Śpiew Wyryki
- Śpiewaczki ze wsi Zbrańki
- Szwed, Wasyl
- Tonież, zespół etnograficzny (dawny)
- Weremczuk, Katarzyna Halina
- Wójcik, Katarzyna
- Załawie - Berehynia
- Zubkowicz, Alina
- Kapele i instrumentaliści
- Chomycz, Harasym
- "Trojany" Orkiestra
- Baraban, Odarka (lirniczka)
- Bazyli Rudkowski "Zagraj"
- Bisków, Kapela
- Bronikowski Zbigniew
- Brożek Edmund
- Budzyński, Mikołaj
- Celiusz Kuty
- Cieszków kapela
- Gryczuk Siergiej
- Hańsk - muzykanci
- Haradzieckija muzyki
- Holik, Wasyl
- Janka Edward
- Kapela "Wiareńka", Stachawa
- Kapela Kościelna z Lubienia
- Kapela z Kolonii Wyryki
- Kapela z Mostów
- kapela z Wólki Wytyckiej
- Kapela z Załucza
- Kapele okolic Jabłonia
- Kapele z okolic Cycowa i Wierzbicy
- Kapele z okolic Sernik
- Kapele z okolic Urszulina i Hańska
- Kapele z okolic Włodawy
- Kapele z zachodniego Pojezierza: Ludwin, Piaseczno, Rogóźno, Krasne
- Kapuza, Aliaksandr
- Katkawiec Mikałaj
- Kawałek Zygmunt
- Kazimierz Rożkowski, Kapela
- Kisterów Kapela
- Klimczuków Kapela
- Kobzar, Kostiantyn
- Korszli, Kapela
- Królików, Kapela
- Kruglej Józef
- Kunach, Michał
- Kułakewycz Terentij
- Liadzieckija muzyki
- Marciocha, Antoni
- Michajewicz, Michaił
- Michalski Franciszek
- Mostowiec Aleksander
- Muzyczny ród Enskajtów
- Muzyka instrumentalna Polesia Rówieńskiego
- Muzykanci z Dominiczyna
- Niescieruk Fiodor, Martyniuk Stiapan
- Oleksiuk z Zawadówki
- Orkiestra dęta z Milanowa
- Orkiestra Dęta z Sosnowicy
- Orkiestra z Kolonii
- Podedwórze i okolice - muzykanci
- Równiak, Jan
- Silska Muzyka
- Szelest, Adam
- Szkadun, Michaił
- Szpilmany
- Szwed, Wasyl
- Słowik, Paweł
- Wyryki - muzykanci
- Łapińskich kapela
- „Horyna”
- „Kutoczanie” z Rokitna
- „Wesnianka”
- obrzędy i tradycje, gatunki muzyczne
- Wszyscy wykonawcy
- Miejscowości
- Osówka/Osiwka
- Antopol
- Bachus
- Bleżowo (Błażowe)
- Boguszawa
- Borowe
- Bukowa Wielka
- Buraź
- Chinocza (Chynoczi)
- Chotynicze
- Chutcze
- Cyców
- Czerwona Wola
- Dawidy
- Dominiczyn
- Dołhobrody
- Drużyłowicze
- Dubeczno
- Dziatłowicze
- Glinno (Glinne)
- Górki
- Głuszkowicze
- Hańsk
- Hawrońszczyna
- Hlinka
- Holeszów
- Horodczany
- Horodziec (stoliński r-n)
- Horodziec (UA)
- Hołowno, Mosty, Antopol, Opole
- Iwanowa Słoboda
- Jabłoń
- Kamienowola
- Karasin
- Kliatna
- Kolonia Garbatówka
- Kopiszcze
- Kozły
- Krasne
- Krupowe
- Kurczyca
- Liadziec
- Luchcza
- Ludwin
- Ludwiniwka
- Masewicze
- Milanów
- Mosty
- Muszni
- n
- Niedźwiada
- Nowa Papina
- Nowaje Paliessie
- Okopy
- Orane
- Orchówek
- Osowa
- Osowa pod Włodawą
- Ostrówek
- Otwierżycze
- Perasudawicze
- Perebrody
- Perekale
- Piaseczno
- Pirohowicze
- Pohost
- Prybirsk
- Psyszczewo
- Radzanów
- Razdziałowicze
- Rogóźno
- Rokitne
- Równe
- Rozkopaczew
- Ryczka (Krasne)
- Ryczow
- Sawin
- Serniki
- Skibicze
- Sosnowica
- Stachów/ Stachawa
- Stare Konie
- Swarycewicze
- Swieklicze
- Świerże
- Tonież
- Tuliatycze
- Tyszkowicze
- Werejce
- Wojciaszyn
- Wola Chomejowa
- Wola Uhruska
- Wólka Wytycka
- Wyryki
- Wytyczno
- Włodawa
- Zanowinie
- Zawadówka
- Zawieprzyce
- Załawie
- Załucze Stare
- Zbran'ky
- Żdzarka
- Żmurne
- Городчани
- Gminy/ Rejony
- rejon jemilczyński, obwód żytomierski, UA
- gm. Borki, pow radzyński, woj lubelskie PL
- Gmina Cyców., powiat łeczyński, woj lubelskie,PL
- gmina Dorohusk, pow. chełmski, woj lubelskie PL
- Gmina Hanna (powiat włodawski, woj. lubelskie, PL)
- Gmina Hańsk, pow włodawski, woj. lubelskie, PL
- Gmina Ludwin
- gmina Niedźwiada, powiat lubartowski
- Gmina Ostrów Lubelski
- Gmina Ostrówek, pow. lubartowski, PL
- Gmina Podedwórze
- gmina Sosnowica, pow. parczewski, woj. lubelskie, PLPL
- Gmina Spiczyn, woojewództwo lubelskie, PL
- Gmina Stary Brus, pow. włodawski, woj. lubelskie, PL
- Gmina Urszulin, powiat włodawski, woj. lubelskie, PL
- Gmina Uścimów, powiat lubaartowski, woj. lubelskie, PL
- Gmina Wyryki, powiat włodawski, PL
- Gmina Włodawa
- rejon berezowski, obwód brzeski
- rejon dąbrowicki, obwód rówieński, UA
- rejon drohiczyński/ obwód brzeski
- rejon hancawicki, obwód brzeski, BY
- rejon iwankowski, obwód kijowski, UA
- rejon iwanowski, obwód brzeski BY
- rejon jelski (obwód homelski, BY)
- rejon korosteński, obwód żytomierski, UA
- rejon lelczycki, obwód homelski, BY
- rejon makarowski, obwód kijowski, UA
- rejon nowogrodzki obwód żytomierski, UA
- rejon olewski, obwód żytomirski, UA
- rejon piński, obwód brzeski, BY
- rejon rokitnowski, obwód rówieński, UA
- rejon sarneński, obwód rówieński, UA
- rejon stoliński, obwód brzeski, BY
- rejon włodzimierzecki, obwód rówieński, UA
- rejon zariczniański, obwód rówieński, UA
- rejon żytkowicki, obwód homelski, BY
- rejon łuniniecki,obwód brzeski, BY
- AUDIO - gatunki muzyczne
- #kolęda/szczodrywka
- #wiosenna
- #dudka
- #śpiew męski
- #oberek
- #polka
- #marsz
- #skrzypce
- #weselna
- #jesienne
- Krakowiak
- liryczne, "zwyczajne" i inne nieobrzędowe
- #wielkanocne
- #korowodowe
- #żniwne
- #letnia
- #lira korbowa
- #religijne
- #petriwskie-kupalne/świętojańskie
- #kustowa
- #walc
- #pieśni borowe
- harmonia/akordeon
- #rusalne
- wiosenna
Kałużna, Maria
Agnieszka Szokaluk-Gorczyca
Swiataja Maryja z Orchówka. Maria
Kałużna – portret śpiewaczki
Maria
Kałużna, z domu Kratiuk urodziła
się w 1894 w
Orchówku koło Włodawy jako
najstarsza z pięciorga
rodzeństwa.
Wywodziła
się z rodziny zamieszkałej w Orchówku „od zawsze”. Nazwisko
Kratiuk w formie Kraciuk czterokrotnie
pojawia się wdokumencie lustracji
dóbr książęcych Adama
Jerzego Czartoryskiego z
1772 roku (Karp Kraciuk, Hryć Kraciuk, Ostap Kraciuk, Ihnat
Kraciuk). 10 osób o tym
nazwisku – w formie Kratiuk – odnotowano w spisie mieszkańców
z 1799 roku. Trudno
rozstrzygać jednoznacznie pochodzenie rodziny, ale patrząc na
imiona (wyżej wymienione
oraz Michaił, Katarina,
Pałagija), można z dużym
prawdopodobieństwem przyjąć jej unickie
i rusińskie korzenie.
Wyszła
z mąż za Piotra Kałużnego. Małżonkowie przez pierwsze lata żyli ubogo, do tego Piotr chorował, ale powoli
dorabiali się majątku, zbudowali dom, kupili konia a
dzieci – najpierw
syn, a po wojnie córka –
mogły kontynuować naukę po ukończeniu miejscowej szkoły. Ciosem
była wojna, a zwłaszcza 1944 rok, gdy w wyniku niemieckiej akcji
odwetowej zostało spalonych wiele zabudowań
we wsi, między innymi dom
Kałużnych. W tym samym
roku mąż zachorował
i zmarł. Maria Kałużna została
wdową
w wieku 50 lat. Właściwie
od tego czasu gospodarowała sama, pracowała
ciężko, jak sama mówiła, by zapewnić dzieciom lepszy los i
możliwość nauki. Jej syn
opuścił
dom po ukończeniu miejscowej szkoły jeszcze przed wojną,
a córka w 1947
roku wyszła za mąż i wyjechała. Domu,
w którym mieszkała przez lata powojenne już nie ma. Dom
ten, we wspomnieniach sąsiadów jawi się jako jednoizbowa chałupa,
słabo ocieplona, z cienkich desek, z
dużym warsztatem tkackim na środku.
Maria
Kałużna w Orchówku mieszkała
całe życie. Zmarła
19.03.1966. Została
zapamiętana we wsi jako osoba bardzo
pobożna, zawsze z różańcem. Nazywano
ją Swiataja
Maryja (Maryna),
Święta Maryja. Zachowane
na nagraniach w archiwum
UMCS wypowiedzi
poświadczają, że była osobą wielkiego serca i
dobroci, zdolną
do przebaczenia doznanych krzywd.
Tak Maria
Kałużna opowiada Józefowi Kani o wypadku
w 1956 roku – para
podkutych koni zaprzężonych
do fury najechała na nią
przy kościele
w Orchówku. Winowajcą był
pijany
woźnica,
zaprawiony po weselu:
Dorożkarz
mnie przejechał całkiem przez głowy i przez piersi. W kręgosłupie
pęknięta kość.
Tak ja już była bez nadziei. Wszystki mówili, że to już nic z
tego nie beńdzie.
Ni poszła do szpitala, ni nic. I przychudziła milicja, i z gminy,
chcieli rzandowy sprawy robić. Ja mówie, że nie róbcie sprawy, ja
wszystko przebaczam, jak bende żyła to bende, a jak umre, to umre.
Co, małych dzieci nie ma, to co bende. No i jakoś się jeszcze, jak
to mówio: Była śmierć a ni było czasu, to śmierć uciekła.Żyła sama, skromnie (sąsiedzi wspominają, że ogrzewała się u nich w zimie, często nocowała, siedząc przy piecu). Pracowała w polu, tkała, pomagała sąsiadom w opiece nad dziećmi. Sąsiedzi pamiętają, że „przyjeżdżali, nagrywali śpiew, te zapiewajki”, ale poza tą sytuacją już nikt z napotkanych do tej pory osób nie pamięta jej śpiewu. Jedna z ówczesnych dziewczynek z sąsiedztwa, dziś starsza pani, wspomina ją bardzo serdecznie. Ze względu na piękno tych opowieści przytaczam wszystkie.
„Pojawiała się, zawsze, gdy była potrzebna, jakby wiedziała”.
„Dzieci nie miały wakacji, dorośli szli do żniw, a dzieci miały obowiązki, moim obowiązkiem było nasypać kartofle do parnika, uparować, przygotować coś do jedzenia dla rodziców. I wtedy babcia Kałużna zawsze się zjawiała w odpowiednim momencie: wychodziła, pomagała ubijać ziemniaki, nasypywać, zbierać pokrzywy, była zawsze wtedy, kiedy ją potrzebowałam”.
„Bolał
mnie ząb, na łóżkach wystawionych kładło się pierzyny i
poduszki, nie wiedziałam co miałam ze sobą zrobić, uklękłam i
włożyłam głowę w te pierzyny i w pewnym momencie ktoś mnie
wyciągnął i to była babcia właśnie, wyciągnęła mnie,
pochuchała, podmuchała i ząb mnie przestał boleć.”
Jedna
z opowieści pokazuje znajomość medycyny ludowej: umiała
odpowiednio opatrzyć i zabezpieczyć ranę po głębokim oparzeniu,
tak, że nie zostawał ślad.
„Babcia
była wyjątkowa. Była bardzo skromna, ale bardzo życzliwa.
Pamiętam jak czasem przychodziliśmy do babci gromadką, bo tam
dzieci sporo było, zawsze miała w koszyku jabłka w sionkach i
zawsze nas jabłkami częstowała . Nigdy nie krzyczała na nas,
zawsze była taka, no, tłumaczyła, mówiła, ale krzyczeć nigdy
nie krzyczała. Teraz jak zamknę oczy to widzę ją w chusteczce na
głowie, bardzo skromną, ale bardzo życzliwą.” Orchówek,
który w 1506 roku otrzymał prawa miejskie (stracił
je ostatecznie w 1869 roku),
był miasteczkiem na ważnym
szlaku handlowym. Był typowym miasteczzkiem nadbużańskiego pogranicza: znajdowały
się tu i klasztor katolicki
z kościołem,
i cerkiew prawosławna - po
unii brzeskiej z
1596– unicka (wzmiankowana w
dokumentach od 1510 roku). Ludność
rusińska dominowała wśród
mieszkańców, co
potwierdzają wspomniane spisy i inwentarze ludności, a zwłaszcza
brzmienie imion i nazwisk. Spis powszechny z 1921 roku pokazuje, że
na 661 mieszkańców wsi, 391
było wyznania prawosławnego
a 243 rzymskokatolickiego, z
czego większość zaliczyć można zapewne do tzw. „kałakutów” –
dawnych unitów (grekokatolików), którzy nie akceptując narzuconej
przez władze carskie przynależności do cerkwi prawosławnej w
latach 1905-1907, po ukazie tolerancyjnym cara Mikołaja, przeszli na
wiarę rzymskokatolicką. W
Orchówku taką decyzję podjęło 200 osób. Nawet
biorąc pod uwagę niedokładności spisu oraz przemiany
demograficzne, widzimy wieś głęboko osadzoną w tradycji
wschodniej.
Znajduje
to także odbicie w repertuarze
pieśni Marii Kałużnej. Śpiewała
zarówno po polsku, jak i wmiejscowej gwarze
o cechach języka
ukraińskiego. Zdarzają
się także pieśni wykonywane w obu tych językach (przyśpiewki,
toasty), gdy przejście od
języka polskiego do gwary jest płynne.Jak
mówiła śpiewaczka, „wszystki
[we wsi] mówili po chachłacku (…), jeszcze przed rusiejsko
wojno”
(pierwszą
wojną światową).
„Ja
troche tak, troche wychodzi
po polsku, trocha pu chachłacku. No tak śpiewa się [u
nas we wsi]”.
Nagrania
jej śpiewu zarejestrował w październiku
i listopadzie
1962
roku
Józef
Kania z
Katedry
Języka Polskiego UMCS.
Nagrania
zostały wykonane w domy śpiewaczki oraz na uczelni. Sam
fakt zaproszenia śpiewaczki na sesję w Lublinie pokazuje, że
dostrzeżono wyjątkowość jej śpiewu i repertuaru. W
Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS
jest przechowywany zeszyt z
pieśniami Marii Kałużnej, spisany przez nią specjalnie dla
naukowców z Lublina, obejmujący
przede wszystkim tytuły pieśni, z podziałem na gatunki, wedle
uznania śpiewaczki.
I tak zawiera on, po polsku:
„piosenki weselne” – 37
tytułów – są to głównie przyśpiewki dedykowane różnym
momentom wesela (przyjazd do
domu panny młodej, przyjazd
do domu pana młodego, uczta
i śpiewy
przy stole), sytuacyjne (np.
sytuacja materialna młodych, czy ich los po ślubie), zaczepne,
adresowane do młodych i konkretnych osób,
ale także pieśni na wieczór panieński, oczepinowe. Kolejną
kategorią,
także po polsku, są „piosenki” – tu mieszczą się pieśni
liryczne, miłosne, ballady, przyśpiewki
miłosne
i stanowe, a nawet pieśni
rekruckie i ułańskie.
Następnie
ujęte
zostały pieśni
dożynkowe:
8 z nich jest w języku polskim (przy czym jest w tej liczbie także
pieśń
pasterska, która widocznie była śpiewana przy tej okazji), a
kolejne 8 w gwarze „chachłackiej”.
Kolejne
są 4 „piosenki ukraińskie” i 23 „piosenki polsko-ukraińskie”
– większość tytułów w tej kategorii wskazuje na bardziej
ukraińskie pochodzenie,
kilka na polskie,
ale w odczuciu śpiewaczki tekst musiał
być mieszany. 51 tytułów
to „pieśni
przy
dzieleniu korowaja”, w znakomitej większości w gwarze języka
ukraińskiego.
Nie
wszystkie pieśni wymienione w zeszycie zachowały się w
nagraniach, niemniej jednak zachowany zbiór jest
to bardzo szeroki
reprezentacyjny. Oprócz
wymienionych wyżej
gatunków są
tam kołysanki, pieśni
pasterskie i chrzcinne. Poza pieśniami
Maria Kałużna
znała – i
przekazała – także
przypowiastki, bajki i zagadki.Maria Kałużna, mimo że nigdy nie występowała scenicznie, była śpiewaczką wybitną. Jej śpiew: spokojny, zrównoważony, bogaty dźwiękowo, zdecydowanie w stroju nietemperowanym, dzięki dużemu zbiorowi zapisanych melodii pozwala na zanurzenie się w świecie poleskich pieśni.
A zamiast zakończenia – kolejne wspomnienie:
„Ja zazwyczaj chodziłam do kościoła na szóstą rano, a tu były takie kocie łby i taka ścieżeczka tylko przy ulicy, no i babcia zawsze była o tej porze w kościele, ponieważ wracałyśmy razem, wracałam do domu, jadłam śniadanie i szłam do szkoły, na piechotę chodziło się do Włodawy, nie było żadnych autobusów, kiedyś, i to było jakoś przed jej śmiercią, pamiętam taki wschód słońca piękny, babcia uklękła na tej ścieżce, nie wiedziałam co się dzieje, tylko mi powiedziała, że niedługo umrze i patrzyła w słońce i ja wtedy też zobaczyłam, tak jakby z promieni słońca ułożył się krzyż, i tak sobie pomyślałam: szkoda by było, gdyby babcia umarła.”
Literatura:
Jan
Józef Kraciuk, Orchowskie korzenie, Canberra, Orchówek 1998.
Włodzimierz
J. Stukus, Izabela M. Jabłońska, Tomasz Korneluk, Miasteczko
małe jak… Orchówek, Orchówek 2018.
Wydawnictwa
płytowe:
Nagrania
Marii Kałużnej oraz pieśni z jej repertuaru znalazły się na
płycie Łuhom, łuhom, ponad Buhom. Muzyka tradycyjna
Polesia Lubelskiego i jej wykonawcy [CD
dołączone do książki
Krzysztofa Gorczycy
pod tym samym tytułem] Lublin
2018
Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
Музыка Палесся / МУЗИКА ПОЛІССЯ// енциклопедія традиційної музики // Энцыклапедыя традыцыйнай музыкі //encyklopedia muzyki tradycyjnej.